Ostatnio dużo czasu spędzam z 3,5 letnim siostrzeńcem. Jest to osobnik energiczny i zadający wiele frapujących pytań. Co się dzieje, gdy nie zdążę rano poćwiczyć jogi, a dzień spędzam ze skrzatem?
– Franek, poćwiczymy razem?
– Tak, tak, tak!
– Próbuj robić to co ja.
Zaczynam od Powitań Słońca. Młody jogin naśladuje mnie w skupieniu. Wznosi do góry ręce i schyla się. Trwa to może jakieś 3 minuty. Następuje seria pytań i komentarzy. Ciociu, a co robisz? Zobacz! Też to robię. Ale śmiesznie.
W spokoju tłumaczę i staram się zachować oddech robiąc asany. Franek zaczyna wędrówkę pod moim „psem z głową w dół”. Potem usiłuje się wspinać po mojej nodze. Spoko, oddychaj – myślę sobie. Czasem tłumaczę jak coś zrobić, żartujemy, że jeszcze ma za krótkie rączki i nóżki. Dziecko turla mi się ze śmiechu. Ciocia, a może przeczytamy książeczkę? Cierpliwie odpowiadam, że za chwilę, bo przecie ćwiczę. Ale jednak udaje się, połowa praktyki za mną. Niektóre asany robią na małym duże wrażenie. Zaczyna więc znów naśladować pozycje. Jakoś udaje nam się dotrwać do końca. Savasana. Leżę na macie i odpoczywam. Franek biega dookoła i bawi się w pobudkę. Ciooocia zaraz cię obudzę. Pobudka! Za 3 minuty musisz wstać. Pobudka!
Przyznaję, ćwiczenia przy dziecku to niełatwe zadanie. Zwłaszcza joga, bo przecież chodzi w niej o skupienie na sobie i próbę medytacji w ruchu. Ale nawet pod ostrzałem pytań czasem udawało mi się skoncentrować. Poza tym dzieci za każdym razem nie będą się jednakowo fascynować naszymi wygibasami. W końcu przyzwyczają się i zrozumieją, że to jest czas dla dorosłego, że mogą „ćwiczyć” z nim albo zająć się sobą.
Jeżeli pragniesz trochę się pogimnastykować przy osobie małoletniej zaproponuj ćwiczenia razem. Wytłumacz, co będziesz robić i zapowiedz, że nie będziesz przerywać swoich ćwiczeń. Możecie włączyć video z treningiem. Im starsze dziecko, tym oczywiście będzie łatwiej. Ale wierzę, że nawet przy biegającym 2 latku można coś zrobić. A naprawdę lepiej wykonać kilka pompek, brzuszków i przysiadów niż NIC.
Poza tym sport to zdrowie moi drodzy, od razu poczujecie się lepiej. A dziecię nabędzie cennej świadomości, że ćwiczenia to coś fajnego i normalnego.
Komiks rysuje Monika z Też potrafię rysować.
Fajne sa cwiczenia z dzieckiem. Ja moim dwom dziewczynom kupilam plyty DVD z yoga dla dzieci i wymachuja na swoich matach z wielkim zapalem:-)
http://www.mojanowafigura.pl/fitness/cwiczenia/ zobacz ten link, latwe ale efektywne cwiczenia, po urodzeniu mojej córy cwiczylam wlasnie tak i wrocilam juz prawie do figury, wiec fajne :)