Teściowe cieszą się złą sławą. Tymczasem ja jestem szczęściarą, bo mam najfajniejszą Teściową na świecie. Ostatnio ją odwiedziliśmy i nauczyłam się robić świetną sałatkę. Sałatkę, która może pełnić funkcję twarożku dla roślinożerców. Dzielę się przepisem i zmykam, bo po intensywnym weekendzie na uczelni, panieńskim przyjaciółki i urodzinach (ach starość!), zapowiada się jeszcze bardziej szalony tydzień.
Składniki:
kalafior
rzodkiewka
szczypiorek
opcja: pomidor
majonez ( zwykły albo wegański)
czosnek
sól, pieprz
Kalafior należy zetrzeć na tarce, dodać kilka pokrojonych rzodkiewek i pomidorów oraz pokrojony drobno szczypiorek. Następnie dorzucić 2 łyżki majonezu, wycisnąć ząbek czosnku, przyprawić solą i pieprzem. Wymieszać. Gotowe!
Można podawać na kanapkach:) Na zdjęciu pumpernikiel! Ach, jak ja lubię tę nazwę. Potrawa jest bardzo „aromatyczna”, więc zjadajcie wszystko od razu i nie zostawiajcie w lodówce.
O, mam wszystko oprócz vegan majonezu, będę kombinować.
A jakby dorzucić jeszcze z dwa drobniutko pokrojone korniszony?
Myślę, że będą pasować :)
Kalafior ugotowan czy surowy ?
Surowy :)
Nigdy nie przepadałam szczególnie za surowym kalafiorem, może ten twarożek by mi go odczarował… Problemem byłby mój antytalent do produkcji wegańskich majonezów, wychodzi mi tylko z fasoli, a on niestety nie jest tak uniwersalny jak ten z mleka sojowego :(
Ja użyłam śmietany ryżowej, bo akurat miałam i wyszło ok.
Ooo, przepis jak znalazl, mam wszystko w domu i zastanawialam sie, co zrobic z kalafiorem :) Pozdrawiam!
Dopisek: zrobilam wczoraj, smakowalo :)
smacznie, pożywnie i lekko, uwielbiam takie przepisy! W zamian zachęcam do wzięcia udziału w konkursie Develey: https://www.facebook.com/DeveleyPolska/app_467939593270340 Pozdrawiam i polecam :)
a ja do tej sałatki dodaje selera naciowego od develey – fajna kombinacja smakow ;)