Hej hop, jak tam końcówka wakacji? Ja już uruchomiłam kalendarz i planuję jesień. Dużo będzie się działo w moim życiu! Tymczasem ekspresssowy przepis. Jeżeli zastanawiacie się nad nową formą spożywania zieleniny, mam coś dla was. Miłością do tego dania zaraziła mnie moja siostra. To super prosty odpowiednik sałatki. Duża porcja surowego, super zdrowego jedzenia bez glutenu i nabiału.
Składniki:
– papier ryżowy
– sałata
– papryka
– pomidor
– awokado
– ogórek
– musztarda/keczup/inny dressing
Wystarczy rozłożyć arkusz papieru ryżowego na talerzu, posmarować z dwóch stron wodą, a do środka włożyć warzywa i dodać sos.
A następnie zawinąć. Po wielu próbach udało mi się uformować coś, co nadawało się do uwiecznienia na zdjęciu.
Rollsy to mój osobisty hit tego lata, zaraz obok placków bananowych. I koktajli z jarmużem.
Lecę jutro po papier ryżowy i robię!
Wyglądają po prostu genialnie.
wyczuwam pomysł na uczelniane lunchboxy! :)
Fajny pomysł:-) trzeba wypróbować.
suuuuper! Zrobię takie! :)))
ale surowy ogórek i pomidor = brak witamin :P zabójca!
Tak, cierpi na tym witamina C. W diecie ubogiej w warzywa i owoce może być to problem, ale jak ktoś wsuwa dużo, to bez przesady :)
Dzięki za przepis! Uratowałaś mi życie dziś rano gdy szukałam w kuchni czegokolwiek do zabrania do pracy :) Rollsy wyszły super i bardzo łatwo się kleiły! Pozdrawiam :)
Wygląda całkiem smacznie :)